środa, 25 stycznia 2017

JEST ZIMA, A NIE MIESZKASZ W GÓRACH. JAK ZATEM SPĘDZIĆ WOLNY CZAS?

KORBIELÓW

Zima w pełni i człowiek momentami usiądzie i zastanawia się, jak wykorzystać wolny czas. Niekiedy sposoby te zdają się być oczywiste.  Z jakiegoś powodu jednak nie przychodzą nam do głowy, a my umieramy z nudów. Na dodatek nie mieszkamy w górach, aby cieszyć się ich zaletami. Jak spędzić wtedy czas? Może skorzystajcie z tych spisanych przeze mnie pomysłów. Sami zobaczcie.

Okres zimowy ma swoje wady i zalety. Z jednej strony otwiera nam nowe możliwości, a z drugiej inne ogranicza. Na pewno nie wykąpiemy się w jeziorze albo nie pojeździmy na rolkach. Cóż zatem?

Podzieliłam aktywności na te, które możemy wykonać w domu, te w miejscu zamieszkania oraz takie, z których możemy skorzystać ruszając się nieco dalej.

W DOMU

 


Jest zimno i nie mamy ochoty na wychodzenie z domu. Świetnie, spróbujcie tego:

1. GRY PLANSZOWE

Na pewno zauważyliście, że przeżywają swój renesans. Wybór jest przecież przeogromny. Ceny za taką planszówkę są niestety dość spore,. W razie czego podejrzewam, że gdzieś w szafie każdy ma jakąś z czasów dzieciństwa. Sprawdźcie.

2. SKŁADANIE PUZZLI

Wbrew pozorom nie są one stworzone tylko dla dzieci. Pamiętam, że kiedyś było to moje ulubione zajęcie. Niedawno w sklepie szukając prezentu dla siostrzenicy prawie kupiłam jedno. Gdyby nie to, że inne czeka na złożenie, na pewno bym je kupiła. Ceny potrafią być naprawdę śmieszne. Te upatrzone kosztowało 20zł. Chyba prędzej czy później je kupię, heh.

3. CZYTANIE KSIĄŻKI

Co może być lepszego niż kubek ciepłej herbaty, kocyk i książka, kiedy na dworze tak zimno. Obrazek idealny. Na mnie najlepiej działają książki podróżnicze, ale to już kwestia gustu. Znam osóbkę, która zaczytuje się w przeciwieństwie do mnie w kryminałach.

4. DOMOWE WYPIEKI

Pomimo, że nie każdy jest fanem pieczenia, to na pewno wśród Was takie osoby się znajdą. Kto wie może warto upiec coś, czego wcześniej nie piekliśmy. Teraz jest na to dobry moment. Osobiście mam w planie upiec chleb, taki z prawdziwego zdarzenia, oby tylko mój stary piekarnik nie zawiódł.

5. TWORZENIE TABLICY INSPIRACJI

Nie wiem, jak na Was, ale na mnie bardzo takie tablice działają. Wyobraźnia aż kipi. Tablica inspiracji może mieć różną postać. Moja mieści się na tablicy magnetycznej, ale możecie ją stworzyć też w komputerze albo na kartce papieru. Mnie inspirują podróże, w tym te które już odbyłam. A co Was inspiruje?


6. SCRAPBOOKING LUB PROJECT LIFE

Jeśli lubicie, aby Wasze zdjęcia miały "życie" to taka forma będzie doskonała. Umożliwia dodanie opisu zdjęcia, ewentualnie jakiś naklejek, jak kto lubi. O Project Life zresztą już Wam szerzej pisałam.

7. KOLOROWANKI DLA DOROSŁYCH

Taka kolorowanka pobudzi Wasze zwoje mózgowe i  kreatywność. Przypomnicie także swoje czasy dzieciństwa. Polecam, sama czasem biorę kredki i koloruję.

8. DIY

To co tworzymy sami, potrafimy często bardziej docenić niż przedmioty kupione gotowe w sklepie. Wszystko zależy od Waszej kreatywności i pomysłów. Jeżeli ich Wam brakuje dobrym źródłem będą blogi nakierowane na DIY albo książki na ten temat. Coś na pewno wybierzecie.

9. OGLĄDANIE ZDJĘĆ Z RODZINĄ

Często jesteśmy zabiegani pomiędzy pracą a domem. Natomiast zdjęcia leżą odłogiem w albumach i na naszych kartach pamięci. Dlatego, kiedy znajdziecie chwilę to zawołajcie bliskich i "odkurzcie" Wasze zdjęcia. Na pewno będzie to miło wykorzystany czas.

10. OGLĄDANIE FILMÓW

Fani kina domowego na pewno najbardziej będą się cieszyć włączając po prostu film. Nowy lub jeden z ulubionych. To nic, że już go widziałeś/aś. Oglądanie filmów potrafi sprawić również przyjemność. 

W MIEJSCU ZAMIESZKANIA

 

STACJA CAFE &BAR W POZNANIU


Nie mieszkacie w górach, a na siedzenie w domu nie macie ochoty? Co powiecie na to:

1. SPACER Z PSEM/DZIECKIEM/RODZINĄ

Chcąc nie chcąc ruch na świeżym powietrzu jest nam potrzebny. W towarzystwie będzie nam przynajmniej weselej.

2. SANKI

Macie małe dzieci? To zabierzcie je spod tabletów i innych komputerowych rozrywek dla dzieci i pokażcie im, że sanki to też super zabawa. Jednym z moich lepszych wspomnień była właśnie jazda na sankach, dzień w dzień. Jak tylko śnieg zalegał na licznych pagórkach w okolicy. Niech Wasze dzieciaki, mają takie wspomnienia, a nie ekran tabletu etc.

3. WYJŚCIE NA MIASTO

Ostatnio w Poznaniu odbywał się Festiwal Kawy, co było idealną opcją na wyjście z domu. Jeśli nawet coś takiego się u Was nie odbywa to i tak liczne kawiarnie i puby mają zawsze coś do zaoferowania. Jest to fajny pretekst do wyjścia z czterech ścian. Polecam od czasu do czasu, nawet jak mroźno na dworze umówić się z jedną, drugą osobą. Nie pożałujecie.

4. ODWIEDZINY  ZNAJOMYCH

Nie macie ochoty na wyjście do kawiarni, to może zwykłe odwiedziny w domu u znajomych. Im człowiek starszy tym mniej ma na to czas, ale takie domówki mogą być fajną okazją na pogaduchy.


5. KĄPIEL W PRZERĘBLU DLA ODWAŻNYCH

Jeśli pytacie się, czy ja tego spróbowałam, to cóż..nie. Jednak znam taką osóbkę, która całkiem niedawno się na to odważyła. Jestem pewna, że byłaby to nietypowa rozrywka na świeżym powietrzu.

6. UDZIAŁ W BIEGACH W SEZONIE ZIMOWYM

Z tego, co słyszałam oprócz wszelakich maratonów i innych biegów w okresie letnim odbywają się też takie zimą. Przewertujcie Internet, może znajdzie się jakieś wyzwania biegowe w Waszej okolicy.

7.  KINO

Do kina zawitam co rok czy dwa i widzę co raz to mniejszą frekwencję wśród innych. Może winą są rosnące ceny biletów albo kiepski wybór. Jednak jest to jakaś opcja. Sprawdźcie może akurat teraz na coś warto pójść do kina.

8. ŁYŻWY 

Sądzę, że w każdej miejscowości znajdzie się lodowisko sztuczne lub naturalne na tafli jeziora. A skoro na rolkach nie pojeździmy na śniegu to może właśnie łyżwy?!

Z DALEKA OD DOMU

 

KUBA - CAYO BLANCO

Załóżmy, że mamy wolny weekend albo nawet dwa tygodnie. W dodatku dysponujemy całkiem ładną kwotą oszczędności. Dla mnie oznacza to jedno. Wyjazd, bez dwóch zdań. Do wyboru macie:

1. WYJAZD W GÓRY

Góry zimą wyglądają cudnie. O tej porze byłam tam tylko raz, jeszcze podczas studiów i pozytywnie się zaskoczyłam. Akurat nasze polskie góry mają dużo do zaoferowania. Spacery, jazda na nartach i snowboardzie. Sami na pewno wiecie, nie muszę tutaj się rozpisywać. Prawda?!

2. WYJAZD W CIEPŁE KRAJE

Dla osóbek ciepłolubnych, takich jak ja, ta opcja będzie jak światełko w tunelu. Złapać tani lot lub opcjonalnie wybrać się do biura podróży, zdecydować się na jakiś egzotyczny kierunek. To jest coś. Obecnie za takim wypadem muszę poczekać, ale jak macie taką możliwość to korzystajcie. Mnie na razie muszą wystarczyć wrażenie z ostatniego wyjazdu.


Udało mi się coś Wam podpowiedzieć? Mam nadzieję. Często to, co oczywiste nie zawsze nim jest. Dlatego też, powstał dzisiejszy wpis. Pozostaje mi nic innego, jak zachęcić Was do korzystania z uroków zimy, bo każda pora roku ma swoje plusy.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz