niedziela, 1 listopada 2015

MIESIĘCZNE PODSUMOWANIE BLOGA

Czas na podsumowanie bloga, ale chciałabym go ugryźć częściowo inaczej bardziej od strony moich przemyśleń a mniej od statystyk.




PODZIĘKOWANIA


Przede wszystkim chciałam wszystkim podziękować, którzy zaglądają na mojego bloga i tym którzy biorą czynny udział między innymi poprzez komentowanie moich wpisów.

Trudno uwierzyć, że minęły 2 miesiące. Czas biegnie nieubłaganie i zanim się obejrzymy a zaczniemy przygotowania do Bożonarodzeniowych Świąt. W zasadzie już nie mogę się doczekać, uwielbiam dekorować na ten czas mieszkanie i stół wigilijny co nie rzadko prowadzi do pustki w portfelu. Cóż poradzić. :)

Trochę odbiegłam od tematu, więc szybciutko do rzeczy.

PRZEMYŚLENIA


Nie wiem, czy Wy też tak mieliście po załapaniu bakcyla na jakimś punkcie, że o niczym prawie innym nie myśleliście. Jedno jest pewne pisanie bloga poszerza horyzonty a człowiek jest bardziej wyczulony na to, co go otacza.

Tak jest i ze mną. Jestem bardziej wyczulona na to, co się dzieje wokół mnie, co przeczytam, co usłyszę. Można by tak wymieniać bez końca. 

Próbuję analizować wszystko co kręci się wokół bloga i na tej podstawie wprowadzać ewentualne poprawki oraz wysnuwać wnioski.

Bardzo ważne jest dla mnie, aby moja strona była autentyczna. Wszelkie treści traktuję z jak najwyższą dbałością, na tyle ile to możliwe. Nie wyobrażam sobie publikowanie tekstu w niezgodzie z samą sobą.

Oprócz tego, pilnuję systematyczności w publikowaniu postów trzy razy w tygodniu i póki co na szczęście udaje mi się tego trzymać.

Ponadto nie wyobrażam sobie nie utrzymywania interakcji z czytelnikami, dlatego jakikolwiek komentarz nie pozostaje bez odpowiedzi. Zapewne sami już to zdążyliście zauważyć.

ODROBINKĘ STATYSTYKI


Cieszy mnie fakt, że liczba wyświetleń zwiększyła się od czasu pierwszego podsumowania i pojawia się powolutku również aktywność na fanpage`u na Facebooku. Świadczy to o postępie choćby niewielkim.
Nie ma nic za darmo, należy wykazać się pracowitością zanim cokolwiek uzyska się w zamian.

W tej chwili liczba wyświetleń osiągnęła pułap ponad 2.000, co mnie szczególnie raduje, a jednocześnie nie zamierzam spocząć na laurach. 

NOWOŚCI

Nadal krok po kroku staram się rozwijać swojego bloga w różnych kierunkach utrzymując jednocześnie spójność z myślą przewodnią jaką chcę uzyskać.

Dołączyłam niedawno do Bloglovin` i bardzo sobie chwalę tą stronę, dzięki temu jestem na bieżąco i poznaję nowe polskie i zagraniczne blogi, z których mogę czerpać naukę. 

Bardzo intensywnie zastanawiam się nad uruchomieniem Disqus tutaj na blogu. W zasadzie nie wiem, co mnie powstrzymuje. Wydaje mi się, że to już kwestia dni; zobaczymy. Tym bardziej, że widzę jakie plusy można wynieść z jego użytkowania.

Jeśli chodzi o opublikowane wpisy to wśród nich znalazły się takie, które spotkały się z dużym entuzjazmem i poczytnością oraz takie które mniej. Nie da się wpasować z każdym postem, zdaję sobie z tego sprawę. Poza tym to mnie motywuje do jeszcze większej pracy nad wpisami.

Może ktoś zauważył, że zmieniłam Faviconę na własną. Nie chciałam, żeby była przekombinowana, wręcz przeciwnie preferuję prostotę.

Jest jeszcze wiele elementów nad którymi muszę popracować albo dopiero stworzyć. Przede mną daleka droga, także życzcie mi powodzenia a ja biorę się do roboty :)

PLANY


Na koniec chciałabym Wam wspomnieć o pewnym pomyśłach, które dla Was powoli przygotowuję. Na razie nie chcę więcej zdradzać, bo trochę potrwa zanim wszystko dopracuję. Mam nadzieję, że uda mi się je szybko wdrożyć.

Wydaje mi się, że udało mi się podsumować to co czuję, co planuję dalej itd. Choć pewnie coś przypomni mi się po fakcie. :)

Jeżeli macie jakieś pytania nie krępujcie się, a ja chętnie odpowiem.

Do zobaczenia wkrótce. :)


5 komentarzy:

  1. Teraz coraz więcej blogów ma Disques, sama go bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauważyłam, chyba jest to wygodniejsze :-) i daje więcej możliwości.

      Usuń
  2. Zdecydowanie polacam disqussa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już się na niego zdecydowałam, muszę tylko ogarnąć jego podłączenie do bloga :-)

      Usuń
    2. Już się na niego zdecydowałam, muszę tylko ogarnąć jego podłączenie do bloga :-)

      Usuń