środa, 4 maja 2016

POZNAŃ ZA PÓŁ CENY JAKO SPOSÓB SPĘDZENIA CZASU Z RODZINĄ


Całkiem niedawno, a dokładnie od 30 kwietnia do 1 maja trwała w moim rodzinnym mieście akcja Poznań za pół ceny. Dlatego postanowiłam to wykorzystać i namówić moich bliskich, aby spędzić inaczej ten wolny dzień.

W akcji biorą udział restauracje, hotele, muzea etc., które zgłosiły chęć wzięcia w tym udziału. Partnerów biorących udział w Poznań za pół ceny mogliście sprawdzić na stronach internetowych związanych z miastem, jak i bezpośrednio na stronach prowadzonych, przez tychże partnerów.


 Akcja odbywa się co roku, w wyznaczonym w danym roku terminie.

GROTA SOLNA

 


Wybór nie był prosty, gdyż trochę tego było. W końcu za namową mojej siostry w pierwszej kolejności wybraliśmy się do Groty Solnej.

Znana jest przede wszystkim ze swoich pozytywnych właściwości na organizm człowieka. Jak to czasem bywa, wyobrażałam sobie po opisie, że grota będzie zrobiona bardziej realnie i będzie zajmować większy obszar, ale czasem wyobrażenie rozmija się ze stanem faktycznym.



W rzeczywistości jest to niewielkie pomieszczenie wyściełane solą morską, a odwiedzający to miejsce mogą się zrelaksować na umieszczonych tam leżakach. W tle w zależności, czy jest to seans dla rodzin z dziećmi, czy dla dorosłych pobrzmiewają albo bajki i dziecięce piosenki albo przykładowo szum fal.  Cały seans trwa 45min.

Do środka wchodzi się w jasnych skarpetkach, aby oprócz wdychania z powietrza związków wyzwalanych przez sól mieć możliwość masażu receptorów na naszych stopach.


No właśnie, a co to za związki, o których piszę?! Będą to jod, brom, magnez, żelazo i inne. Szczegółowy opis ich oddziaływania na organizm ludzki znajdziecie na stronie patrz tutaj.

W każdym razie, jeśli certyfikaty powieszone przed wejściem do groty mówią prawdę, a powinny; to w pomieszczeniu jest o wiele czystsze powietrze niż na zewnątrz. Poza tym regularne uczestniczenie w seansie pomoże osobom z chorobami dróg oddechowych, schorzeniami sercowymi, niedoczynnością tarczycy, alergiami czy przy spadku odporności organizmu.

 
Ponoć jeden seans ma się równać trzem dniom spędzonym nad morzem. Trudno powiedzieć, czy tak jest faktycznie. Nie odczułam osobiście świeższego powietrza w grocie, ale może dlatego ,że byłam tylko raz. Dla mnie jednak co pobyt nad morzem, to nad morzem; nie sądzicie?!

Seanse odbywają się co godzinę. Przy akcji Poznań za pół ceny osoba dorosła  płaciła 7zł, a dziecko 5zł. Jest też opcja biletu rodzinnego albo oferta dla seniorów.

Zainteresowani znajdą Grotę Solną na terenie Pływalni na ul. Chwiałkowskiego przy Dolnej Wildzie.

BLUBRY 6D


Po pobycie w grocie solnej udaliśmy się jeszcze do centrum Poznania na Blubry 6D.  Wydawało mi się, że będzie to dla nas nietypowa rozrywka. Szczerze; niby było fajnie, ale spodziewałam się czegoś więcej i gdyby nie ta niższa cena wstępu, to raczej nie dałabym więcej, wiedząc to co wiem teraz.


Otóż, cały teren to kilka sal plus przejście korytarzami. Zakładacie śmieszne czerwone okulary i ruszacie. W środku obowiązywał zakaz robienia zdjęć, więc swoich Wam nie pokażę. W każdej prawie sali czeka na Was pracownik, który sprawdza Waszą wiedzę na temat legend i gwary poznańskiej. W odpowiedziach pomogą Wam najpierw wysłuchane nagrania audio.


Atrakcja bardziej dla dzieci do lat maksymalnie 10ciu, według mnie. Fajne te efekty 3D, ale szału nie ma. Chyba najbardziej spodobał mi się śpiący skrzat na samym początku. Wiadomo, jest to moja subiektywna ocena, ale nie dałabym za to 17zł za osobę dorosłą czy 15zł za dziecko. Choć rozumiem, że może utrzymanie tego swoje kosztuje.

 zdjęcie pochodzi ze strony www.blubry6d.pl

Jeśli zdecydujecie się sprawdzić na własne oczy, czy warto skorzystać z tej atrakcji to znajdziecie ją na ulicy Wronieckiej niedaleko Starego Rynku.


Na koniec mogę Wam polecić porcję lodów tradycyjnych do kupienia w Lodziarni po drugiej stronie od Blubry 6D, nieco po skosie. Każdego dnia inne, nietypowe smaki.

Idealne zakończenia dnia, zwłaszcza przy słonecznej pogodzie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz